Odliczamy!

sobota, 6 grudnia 2014

Kawałek nieba na ziemi

Najpierw krótki cytat z Pierwszego Listu Adwentowego Karolastego do Mnie:

Wyobrażam sobie, jak się obudzimy obok siebie 18.05.2015 r. (...) Myślę, że to będzie rzeczywisty kawałek nieba na ziemi.

Cały list był piękny i wzruszający, ale ten fragment poruszył mnie najbardziej. Coś zaczęło mi się kołatać po głowie, coś nie dawało mi spokoju... Zaczęłam sobie przypominać, dlaczego wybraliśmy tę datę na ślub... Dlaczego właśnie 16 maja?

Pierwotny zamysł był taki, że poznaliśmy się w połowie miesiąca, zaręczyny były w połowie miesiąca, więc jakby ślub był w połowie miesiąca, to byłoby fajnie w jakiś sposób celebrować kolejne miesięcznice. Krótka analiza kalendarza i okazało się, że połowa maja przypada właśnie na sobotę. Więc dlaczego nie? :)

Ale cały czas towarzyszyło mi jakieś takie dziwne przekonanie, że to nie wszystko. Że coś więcej kryje się pod tą datą. Że to będzie miało znaczenie dla naszego małżeństwa. I teraz, po przeczytaniu tych słów od Karola te myśli powróciły. Poczułam przynaglenie, żeby poszukać, o co może chodzić. Mówię do Karola:
- Pokaż, otworzymy kalendarz liturgiczny.
- Po co?
- Nie wiem, zobaczysz.

Szukam 16 maja 2015... Karol się podjarał:
- O! Św. Andrzeja Boboli, MĘCZENNIKA! To chyba znaczy, że w naszym małżeństwie będę męczennikiem...?! :D
- :) A weź, daj spokój... Patrz na to. 17 maja - siódma niedziela wielkanocna, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego...!
- No fajnie.
- Czaisz bazę? Pierwszy dzień naszego małżeństwa to WNIEBOWSTĄPIENIE...! A Ty mi napisałeś o tym kawałku nieba na ziemi! To o to chodziło! Może to po prostu ma być nasza wizja małżeństwa - żeby całe było takim kawałkiem nieba na ziemi!
- No, doooobre!

Coś pięknego. Taki zachwyt nas ogarnął po tym małym "odkryciu", że jeszcze bardziej się nie możemy doczekać.
I naprawdę mam wrażenie, że to takie małe objawienie dla nas, pewne zadanie i misja od samego Szefa. Przecież sami byśmy tego nie wymyślili! Sami nawet na to nie wpadliśmy, wybierając datę ślubu. Potrzeba nam było 22 miesięcy narzeczeństwa, żeby do tego dojrzeć i to zrozumieć. Niesamowite, jak to wszystko wydaje nam się teraz genialnie obmyślonym i idealnie zaplanowanym Bożym zamysłem wobec nas. I jak kapitalnie się w tym odnajdujemy, czujemy, że jest to takie bliskie i "nasze"...

I na ostatnie 5 miesięcy narzeczeństwa mamy kolejną intencję do modlitwy - żeby nasze małżeństwo i rodzina, którą stworzymy, były autentycznym kawałkiem nieba na ziemi. Dla nas, dla naszych dzieci i dla ludzi, którzy nas będą otaczać.
Amen. :)

***



Kto łaskaw, niech spojrzy na ten obrazek.
Czy to tylko ja jestem tak skrzywiona, że od razu widzę w nim teologię małżeństwa? Tych dwoje, a za nimi TEN TRZECI, który ich podtrzymuje i pozwala rozkwitać. Trzyma się to kupy?
:)

11 komentarzy:

  1. Biorąc pod uwagę, że pierwszy dzień małżeństwa to już 16, po przysiędze, to mnie z kolei skojarzenia poszły w kierunku nocy poślubnej, jako wniebowstąpienia haha

    (po męczeństwie. :D :D :D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, takie skojarzenia też mieliśmy. :D :D

      Usuń
  2. A z drugiej strony ten wychylający się kwiatek może oznaczać kogoś trzeciego, ale w negatywnym sensie, np. osobę, która w to małżeństwo chce wejść z butami. Ale to małżeństwo jest tak silne, że na to nie pozwala, jest w centrum:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam wolę skojarzenie Karola, ale to dlatego, że sama od Boboli jestem :D
    A tak serio to super, że odkryliście swoją misję :)

    roccolampone

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz, bardzo nieswojo się poczułam. Przemyśl to, czy na pewno powinnaś cytować listy Karola, nawet maleńkie fragmenty. Te listy są do Ciebie, nie do nas. Nie zrozum mnie źle, może jestem przewrażliwiona, ale poczułam się jak intruz - jakbym przeczytała coś, co nie było przeznaczone dla mnie. To jakoś narusza intymność, być może, paradoksalnie, bardziej intymność czytającego, dając mu przed oczy treści, które powinny być przed nim zakryte.

    Wiem, jak mi przeszkadza, to mogę nie czytać. Ale ja lubię Cię czytać, cóż poradzę :)

    Duda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapytałam Karola, czy mogę tu zacytować te dwa zdania i nie miał nic przeciwko. Jak widzisz, wycięłam nawet to, co było pomiędzy nimi, a co naruszałoby tę naszą intymność. Tych dwóch zdań potrzebowałam, by pokazać tu coś więcej. Coś, co było dla nas ważnym odkryciem i myślę, że może też kogoś innego w pewien sposób zainspirować. Coś, co stało się bardzo ważnym wymiarem naszego narzeczeństwa, a o tym w końcu jest ten blog. :)

      Przykro mi, że poczułaś się nieswojo, ale ja zrobiłam to świadomie, po całym tygodniu przemyśleń i modlitwy. To nie był jakiś zryw emocjonalny czy impuls, tylko zaplanowane działanie, o słuszności którego jestem przekonana.
      Pozdrawiam Cię. ;)

      Usuń
  5. Pięknie :) U nas data równie cudowna i liturgicznie raczej oczywista - ślub w dniu Wniebowzięcia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasz ślub odbędzie się w Wigilię Niedzieli Miłosierdzia 11 kwietnia 2015 o 15 (godzinę ustalił mój proboszcz) do tego moimi kościele parafialnym, gdzie będziemy Ślubować, jest obraz Jezusa Miłosiernego :) pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha a ja po cichu liczyłam na jakieś fragmenty z tych waszych listów i się udało:) Co do tego obrazka to ja mam chyba już rozbudzony instynkt macierzyński, bo mi się skojarzyło że ten trzeci schowany kwiatek to dziecko, które rozkwita z miłości tamtych obojga:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mi śniło się wczoraj, że jest już po Waszym ślubie:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. O Boże :) Uwielbiam czytać Wasz blog. Jest taki idealny, bo mamy wszyscy takie same spojrzenie na świat, małżeństwo :)
    Tknęło mnie, że szkoda, iż wcześniej nie wpadłam na pomysł naszej kroniki. Za to prowadzę dosyć skrupulatnie pamiętnik, więc najważniejsze momenty są w nim opisane i to dokładnie :D

    Co do Bożych znaków, to właśnie co rusz u nas coś się dobrego dzieje no i sam fakt, że mamy takiego patrona naszych Zaślubin jak św. A. Bobola- ZOBOWIĄZUJE :)
    P.S. Mam identycznie z datami na produktach spożywczych. Odkąd ustaliliśmy termin: wzdycham nieustannie do tych od 16 maja począwszy :P

    Ściskam :* z +

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz, możesz skomentować to, o czym piszemy. Oczekujemy jednak podpisania się pod swoimi słowami, choćby pseudonimem. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...