Odliczamy!

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

40 dni

Alleluja!

Wielki Post minął bardzo szybko, ale pozostał po nim fajny ślad - prawie 100 maili ze Słowem Bożym w naszych skrzynkach pocztowych. Nasze postanowienie wielkopostne wprowadziło kolejną nową jakość do naszego związku i już widzimy z tego wiele dobrych owoców. Boże Słowo naprawdę ma niesamowitą moc, a karmiąc się nim, dając Mu dostęp do swoich umysłów i serc, otwieramy się na niezliczone dary Ducha Świętego. Bardzo polecamy takie wzajemne obdarowywanie się Bożą obecnością w biblijnym Słowie. Może w mailach/smsach, a może czytając sobie nawzajem na głos... (u nas też taka forma zaistniała i bardzo nam się spodobała).

A tymczasem Święta, Święta hm, hm, hm... Piękna Wielkanoc, choć nie pozbawiona trudności. Trochę odpoczęliśmy, nacieszyliśmy się sobą i z entuzjazmem uświadomiliśmy sobie, że przed nami jeszcze tylko 40 dni do ślubu. Taki nasz Mały Post. Naznaczony spotęgowaną do granic tęsknotą, wytężoną pracą nad sobą, modlitwą i nade wszystko prężnymi przygotowaniami, także od strony duchowej.

Co przed nami jeszcze w kwietniu?
Nauka tańca.
Zaklepanie śpiewu ze scholą.
Generalna spowiedź przedślubna.
Przygotowanie prezentu dla rodziców.
Degustacja ciast.
Przeprowadzka i sprzątanko w mieszkanko...

A na pamiątkę ujmującej oprawy muzycznej tej Wielkanocy... :)


Wcześniej nigdy się nad tym nie zastanawialiśmy, ale teraz bardzo doceniamy, że nasz ślub będzie w liturgicznym okresie wielkanocnym. Ta wszechobecna radość, nadzieja, obfitość łask i krzyż ze zwycięską, czerwoną stułą...! 
Coś pięknego!

13 komentarzy:

  1. Wybór pieśni też, czy na scholę się zdajecie? :) Własna modlitwa wiernych (miesiąc pisaliśmy, bo jak na złość wena opuściła:p)

    Ale się jaram. :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę mieć wpływ na wybór pieśni i dlatego muszę się dobrze dogadać ze scholą. Jako stara animatorka muzyczna nie mam na tyle zaufania, by zdać się na kogoś w tej kwestii. Tym bardziej, że zależy mi na śpiewie nie tylko ładnym, ale też odpowiednim liturgicznie.
      Modlitwę wiernych też będziemy pisać. :)

      My też się jaramy. :D :D

      Usuń
    2. Oj tak, jak chcesz mieć liturgiczne, to dopilnuj... Ja przed ślubem szukałam pieśni liturgicznych, dałam organiście listę i, głupia, powiedziałam, że jak według niego coś lepiej pasuje, to może coś zamienić - no bo przecież organista, to się lepiej zna... Taaa...

      Usuń
    3. Ups... ;D
      Pochwal się, co wykombinował...? :)

      Usuń
    4. Oczywiście Ave Maria na Komunię, "Gdy się łączą ręce dwie" na koniec, a na podpisywanie dokumentów "Wśród tylu dróg" w wersji tak koszmarnej, że myślałam, że go rozniosę.

      Usuń
    5. Zdarza się... :)
      Pocieszające jest to, że pewnie nikomu oprócz Was to nie przeszkadzało. :)

      Usuń
    6. Nikomu oprócz mnie. :D :D Ale cała msza była piękna, nasza, radosna i podniosła, więc byłam w stanie mu tu wybaczyć.;) Poza tym "Wśród tylu dróg" nieszczęsnym. Wiesz, kwestia zamiany jednej pieśni na inną to dla mnie nie jest jakiś wielki problem, zwłaszcza że ta sama pieśń w jednej diecezji jest dopuszczona, a w innej nie, ale słuch muzyczny, to ja mam, wykonanie ma być porządne, uroczyste i na chwałę Bożą, no nie ma zmiłuj, a TO jak usłyszałam, to serio, oczami wyobraźni widziałam całe Niebo robiące "facepalm". ;p

      Usuń
  2. Ja mam pytanie odnośnie pewnej pieśni. Byłam na ślubie i na koniec ceremonii ślubnej chór zaśpiewał piękna żywa pieśń, pamiętam tylko słowo błogosławiony i tylko tyle że była radosna. Czy wiecie może co to za tytuł może być? Będę wdzięczna za każdą sugestie.
    Olga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, prawie jak w "Jaka to melodia" po jednej nutce... ;D
      Mnie na razie nic nie przychodzi do głowy. Może ktoś inny ma pomysł. :)

      Usuń
  3. Pieśń gitarowa? Śpiewana na 4 głosy?

    może "Błogosławiony Bóg i Ojciec miłosierdzia! Bóg wszelkiego pocieszenia, ten, który nas pociesza w każdym utrapieniu, w każdym utrapieniu"? jedyna pieśń która mi przyszła do głowy ze słowem "Błogosławiony", ale jakoś średnio mi pasuje do ślubu ;D

    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może Błogosław duszo moja Pana - w oryginale śpiewa to zespół tgd i jest bardzo żywe :-)

      Usuń
    2. Dziękuję za pomoc, ale to nie to. Spiewal to chor, było to tak piękne, tak zywe, bez patosu, i były też dzwony, ach jak sobie to przypomnę ;)) Piękne po prostu. Ale niestety nie umiem przypomnieć sobie tekstu i chyba tego nie znajdę :( Ale dziękuję za pomoc!:) Olga

      Usuń
    3. Mój ostatni strzał: https://www.youtube.com/watch?v=SpG9gGG4-1I :)

      M

      Usuń

Jeśli chcesz, możesz skomentować to, o czym piszemy. Oczekujemy jednak podpisania się pod swoimi słowami, choćby pseudonimem. Komentarze wulgarne i obraźliwe będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...