- Ale okropna pogoda... Tak nieprzyjemnie i ten deszcz... "Zimna Zośka" się dzisiaj wyżywa, żeby w sobotę było ładnie. :D
- To nie zimna Zośka. To niebo płacze za moim kawalerstwem... :P :D
Za moim dziewictwem chyba też, bo przez pół dnia aż zacinało. :D
A teraz ładne słońce wyszło. Rzeczy prawie przeniesione, kupiłam ostatnie potrzebne drobiazgi, odebrałam winietki i śpiewniki i... czekam. Karolasty twardo pracuje do samego wieczora, więc będę się rozpakowywać i sprzątać. Co chwila włącza mi się głupawka, jak sobie przypomnę wpis w Karolowym kalendarzu na piątek:
"owoce, korboce"... :D
Jest radośnie, pogodnie, lekko. Myślałam, że będę mieć ściśnięty żołądek, a tymczasem apetyt mam jak nigdy... Myślałam, że będzie gonitwa, a tu jakoś tak intensywnie, ale raczej spokojnie. Nawet zdążyłam sobie dzisiaj w tak zwanym międzyczasie kupić nową spódnicę. Potrzebowałam czegoś długiego i jasnego na niedzielę po ślubie, bo mój pomysł włożenia fajnej krótkiej sukienki upadł z hukiem, gdy zobaczyłam pod kolanem potężnego siniaka... Skąd? Jak? Nie mam pojęcia, ale do pokazywania to się nie nadaje. To i okazja do małej przyjemności się znalazła. :)
Każdemu życzyłabym takich emocji tuż przed ślubem - takiego spokoju i radości. Braffka dla Ducha Świętego już teraz! :)
Podziwiam! Ja gdybym na dwa dni przed własnym ślubem musiała szukać sukienki... O matko! Czysta histeria! :P Ale ja taka panikara jestem.
OdpowiedzUsuńOby ten spokój w Was nie ustawał! :)
+
Ado to zupełnie jak u nas. Zostało 48 godz.do sakramentalnego TAK,a my spokojnie i na luzie ogarniamy ostatnie przedslubne sprawy.
OdpowiedzUsuńa co do prognoz to w Krakowie z okazji naszych zaślubin zmowilismy słońce i ok.20 stopni ciepła.
tak,że LUZIK.
CHWAŁA PANU ZA TEN BOSKI POKÓJ W SERCU!
Jadzia& Krzysiek
Ja też pamiętam te ostatnie dni jako bardzo spokojne, bez nerwów:)
OdpowiedzUsuńTo już jutro! Będę pamiętać o Was w modlitwie:)
Wspaniałego spokojnego ślubu, a potem świetnej zabawy na weselu Wam życzę:)
Składam Wam serdeczne życzenia:) Niech Bóg Was błogosławi na drodze, którą rozpoczniecie. A oprócz tego... ładnej pogody życzę;P Ściskam:)
OdpowiedzUsuńJeeEden!!! :D
OdpowiedzUsuńI od jutra stworzycie z Bożą pomocą Wasz własny prawie-Eden :D
Myślę o Was codziennie i odliczam, a tu już już tak blisko! :D
Jestem z Wami myślami i pamiętam w modlitwie! :*
Ja życzeń jeszcze nie składam, bo liczę na notkę z ostatnich narzeczeńskich... minut:) Chociaż może dzisiaj pojawi się "JEDEN":)
OdpowiedzUsuńNa wezwanie "Królowo Dziewic" w Litanii Loretańskiej też będziesz inaczej patrzyć :D
OdpowiedzUsuńJej, ale macie faaajnie :)
Hahahaha umarłam. :D :D kocham Cię. :D :D
Usuń