- To psecies moja kochana Ada!
Przytulańcom, uściskom, całusom nie było końca. Jemu nie zamykała się buzia od czułych wyznań (np. moja kochaniutka, dobze ze psysłaś, tenskniłem...), a mnie z wrażenia. Poza naszymi narzeczeńskimi randkami dawno, daaawno już nie usłyszałam tylu miłych i czułych słów pod swoim adresem i to jeszcze z ust mężczyzny, który w dodatku mnie wycałował i wyściskał z każdej strony... :) Niesamowite uczucie, być kimś tak ważnym dla obcego dziecka...
***
Fajnie, "chlapnął" nam się wspólny wolny weekend. Jedziemy do moich rodziców, bo trzeba zabrać jeszcze wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy na wyjazd. Przy okazji odwiedzimy też znajomych, no i mam nadzieję przede wszystkim trochę odpoczniemy i skumulujemy siły na nadchodzący dosyć trudny czas.
Ja: To jak, pojedziemy w niedzielę do sanktuarium?
K.: Możemy pojechać.
Ja: Ooo, to może dam cynk Paulinie, żeby też wtedy przyszli to się spotkamy! Ja chcę pogłaskać ich potomka! (Paulina jest w ciąży)
K.: Hm, a ja też będę mógł...? :D
Ja: Yyy... No nie wiem, jakbyś baaardzo chciał... Ale nie spodziewałam się, że w ogóle byś chciał...
K.: A ja się nie spodziewałem, że w ogóle bym mógł...! :D
:)
No właśnie, nie mógłby i koniec kropka. Będzie mi głaskał brzuchy moich koleżanek, na pewno... :D
Uważajcie, bo ponoć kobiety w ciąży "prądkują" (tak mi powiedziała znajoma :P ). Nie wiem ile mój Mąż głaskał ciążowych brzuszków (choć wiem, że całuje tylko nasz), ale zaprądkowały go tak, że wygląda na 9.miesiąc ;D
OdpowiedzUsuńJakie jest pełne imię Tunia? :)
OdpowiedzUsuńArtur. Artunio - Tunio :)
UsuńA jakie komplementy umieję prawić ci mali uwodziciele! Jeden którym się opiekowałam był zachwycony moją spódnicą i powtarzał: "Jaka piękna... Wstań i się zakręć!". W przedszkolu inny z kolei wpatrywał się jak urzeczony w mój naszyjnik, żeby na koniec powiedzieć: "Ale ma pani piękne korale..."
OdpowiedzUsuńJednym słowem - Mężczyźni, uczcie się! :)