Posłuchał, obejrzał, przytaknął.
A gdy chciałam subtelnie zakończyć już rozmowę, stwierdzając, że idę się kąpać, zaśpiewał:
Z tamtej strony Kraaakooowaaa
idzie Ada się kąąąąpaaaać,
a w tej kąpieeeeli majtki jeeej zdjęli
i jest teraz bez maaaajtek...
;)
Nie ogarniam, co oni mają z tym śpiewaniem. :p
OdpowiedzUsuńZajrzyj za kwadrans do mnie ;p
UsuńPoeta ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie wiem, co on ostatnio ma z tymi majtkami ;P
OdpowiedzUsuńHm, hm... No wiesz, głodnemu chleb na myśli... :D
Usuń(A głodny głodnemu wypomni! :P)
To samo chciałam napisać, że tylko o tych majtkach ;)!
UsuńLubię Was czytać, nie zawsze się zgadzam, raz nawet poczułam się dotknięta jakimś tekstem, ale w ogólnym rozrachunku to czuję do Was duża sympatie, chyba tez za sprawą podobnego poczucia humoru:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego!:)
kama
Dzięki. :)
UsuńZa to, że poczułaś się dotknięta możemy jedynie przeprosić. Chyba, że chcesz pogadać czy coś wyjaśnić, to zawsze możesz napisać (formularz po prawej stronie), chętnie podejmiemy temat.
Pozdrawiam, również życząc wszystkiego dobrego. :)
Skawina a Prokocim to znowu nie taka druga strona Krakowa, no ale pomysłowość jest :P
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie mogłam się powstrzymać, ale od razu mi się skojarzyło z Twoim wpisem ;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=4qHbRRlSb1s
Pozdrowienia,
manna
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać, skojarzyło mi się od razu z Twoim wpisem:
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/4qHbRRlSb1s ;)
Pozdrowienia,
manna