Chrystus zmartwychwstał - prawdziwie zmartwychwstał! :)
Dla nas Wigilia Paschalna była wyjątkowym wydarzeniem nie tylko z uwagi na świąteczny charakter tego dnia, ale także z innego powodu. Wczorajszego wieczoru odbyły się oficjalne zaręczyny, podczas których Narzeczony poprosił moich rodziców o moją rękę, dziękując za trud wychowania. Było to bardzo wzruszające i niesamowite przeżycie. Na szczęście atmosferę rozluźniła trochę odpowiedź mojego Taty: "Nie ma sprawy!" :)
Zostałam zatem "zhandlowana", a Karol już prawie "wkupił się" do naszej rodziny. Teraz to już z takich większych przeżyć przed nami to pewnie dopiero ślub. A, może wcześniej jeszcze zapoznanie ze sobą naszych rodziców. Ale tymczasem odpoczywamy, relaksujemy się i świętujemy.
Wszystkim Czytelnikom jeszcze raz życzymy wszelkiego dobra i radości oraz przyjemnego i owocnego świętowania!
Alleluja!
Wesołego Alleluja i gratulacje :)
OdpowiedzUsuń